wczesniej teraz

Ho! Ho! Ho! Mery Christmas! A raczej teraz bardziej pasuje święta, święta i po świętach :) Nie przejadłem się, ruszałeś się dość sporo jak na ten okres - jest dobrze! Dawno tu nie zaglądałem, czas uzupełnić skromnie zaległości! :) 18.12.2020 r. 10,43 km w 01:07 21.12.2020 r. 5,01 km w 00:28:47 23.12.2020 r. 9,02 km w 01:04 26.12.2020 r. 10 km w [...]

12.01.15r., poniedziałek dzień 29., tydzień 5. sen: przed 23: 7h (obudziłam się przed budzikiem) suple: Castagnus picie: woda, wywar z szyi indyka warzywa: w zrzucie, niewliczane Coś nie za dużo węgli wyszło jak na DT i jak zasypiałam, już to czułam. http://vlep.pl/xbdsml.png KLATA/PLECY/BRZUCH 1. Wyciskanie skos 3x12-15 27.5x15/30x15/32.5x9 [...]

18.01.15r., niedziela dzień 35., tydzień 5. sen: 00: 11h suple: Castagnus picie: woda, woda z gotowania kalafiora warzywa: w zrzucie, niewliczane Późno wstałam i nad ostatnim posiłkiem się już zastanawiałam, ale w końcu zjadłam, więc rozkład w porządku. (Trochę pestek dyni "przerzuconych" na następny dzień rano.) http://vlep.pl/qsy90n.png [...]

Ok, patrzę i szukam. (Właśnie przeczytałam art o przetrenowaniu i z jednej strony można je pomylić ze zwykłym chwilowym zmęczeniem, ale z drugiej odnajduję się w niektórych objawach. Poczekam po zmianie treningu - jeśli nadal będzie kiepsko, to zrobię sobie przerwę.) Od razu wkleję pomiary: http://vlep.pl/v6c7xu.png No cóż... Jestem zwyczajnie [...]

23.05.15r., sobota dzień 37. (42. dzień cyklu @) sen: przed 00: 7h – znowu nie mogłam zasnąć i rano się obudziłam głodna, aż mnie ssało, zerknęłam sobie wstecz i tak jak przypuszczałam: mam te problemy ze spaniem po DT, szczególnie po nogach budzę się z głodu @-| płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania brokułów, wywar z wątróbki, [...]

1.07.15r., środa dzień 76. (81. dzień cyklu @) sen: 00: 10h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania kalafiora suple: Castagnus x2 Po wczorajszych warzywach wieczorem wydęło mnie etc. Ale przynajmniej rano nie byłam bardzo głodna }:-( SFD/Images/2015/7/22/2baa4ea671a7427fb17b6437efecfe8e.jpg Trening C zakres: 10-8 1. Pompki szeroko [...]

17.11.15r., wtorek dzień 29. (40. dzień cyklu @) sen: 1 @-): 9h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, herbata z ziołami, skrzyp suple: rutyna+wit. C x2 -> z 16.30 była „potrawka” z ryżem, cielęciną i warzywami. Ostatnim posiłkiem się zwyczajnie przejadłam (co jednak nie równa się „mega nasyciłam” @-)). [...]

Jestem pod koniec redukcji na L6B Ultra Concentrate (nie ten zwykły). Myślałem że jeden taps nie porobi mnie wcale. Nie piłem wcześniej kawy/energetyków a spalacz ostatni raz brałem rok temu. ZATEM jeden taps WYSTARCZY. Dwa dziennie to maks jak dla mnie. Przez pierwsze dni chodziłem jak naszprycowany. Nie mogłem się za dużo ruszać bo od razu cały [...]

Zestawienie obecnego z poprzednimi 2 treningami. Wyciskanie na klatkę 5x10 Cholera dopiero teraz się zorientowałem że za mało ciężaru dałem we wczorajszym treningu. Po prostu myślałem że wcześniej wyciskałem mniej... ale klapa. A dziwiłem się co mi tak lekko idzie. 1.-30/35/30 2.-35/40/35 3.-40/45/40 4.-42/47/45 5.-45/50/47 Dipsy tric 4x max [...]

[...] w niej od 8 do 16 zanim wroce do domu jest 18 dwie godziny odpoczynku i trening. A moze znacie jakis dobry sposob na regenracje? Bo z tym napenwo jest umnie problem... wczesniej trenowalem 4 razy w tygodni i po prostu nie dawalem rady. Teraz cwicze 3 razy w tygodniu A klatka + triceps B plecy + biceps C barki + nogi i zawsze [...]

Aniu, ciasteczkowy ale nie polecam. Czeko-sezam a ciasteczkowy to niebo a ziemia. Zamiast ciasteczek czuję wanilię i mąkę. No w sumie to składniki ciasteczek :)) Zawiodłam się bo spodziewałam się czegoś w typie Matrixa ciasteczkowego czy ciasteczkowego Whey golda... Chociaż i tak teraz wchodzi mi trochę lepiej. Na początku wydawało mi się [...]

Pierwszą styczność z siłownią miałem gdzieś na początku 2011 jakoś. Nie pamiętam co wtedy robiłem, ale pamiętam, że od razu zakochałem się w tym sporcie:) Zacząłem wtedy szukać jakichś ćwiczeń do wykonywania w domu. Trochę zeszło zanim zacząłem tak niby konkretnie ćwiczyć, bo było to dopiero we wrześniu 2011. Takim trochę przeładowanym treningiem [...]

DZIEŃ 01.04.2012 – NIEDZIELA (41 DZIEŃ) Czasami w weekend daje sobie więcej swobody, nie ustalam miski dzień wcześniej, tylko dopiero po drugim śniadaniu. I o mały włos przesadziłabym dziś z tłuszczami, ale udało się uratować dzisiejszą miskę. Dlatego taki beznadziejny rozkład. }:-( To postęp w porównaniu do tego co było kiedyś. Tłuszcze [...]

Wróciłam...jestem...żyję ledwo co, ale zawsze ***DZIEŃ 11*** Wypiska 26.11.2009 (dzień beztreningowy) Wstałam o godzinie 3:40 potem wyjazd do Bydgoszczy, a stamtąd do Tucholi potem powrót po 21 i w domu byłam po 1, a rano znowu było trzeba wstać o 4, więc chodziłam przymulona, a najbardziej odczułam zmęczenie około godziny 12, a wieczorem to już [...]

Żyrafka i tak teraz nie będę miała tyle czasu na neta, więc rozpiska będzie późnym wieczorem, chyba że będę miała wcześniej czas albo wolne Slayerek te jedne sztangielki to one jakąś specjalną taśmą są oklejone, a nie zardzewiałe ogólnie to jest chyba jakaś stal nierdzewna, ojciec sam kilkanaście lat temu robił a gryf na bank ma 15-17kg bo [...]

Hej, fajne filmiki Pytanie zas wyjde na taka co sie nie zna ale sie nie znam a mnie zaciekawilo wiec pytam dlaczego robisz 3 male potem duzy? I liczysz wszystkie czy tylko duze? Wczesniej tego nie widzialam, kurcze duzo sie tu u ciebie ucze . A gratki dla ciebie i prowadzacych cie, wazne zeby miec zaufana osobe do pomocy taka co nie tylko [...]

Rude ja nic nie wydzieliłam no widzisz to był dzień jedyny w swoim rodzaju drugiego takiego nie będzie Iza tak tak wiem tylko,że co ma wiedza jak nie przekładam jej na praktykę brakuję kogoś takiego na siłce,kto by mnie pogonił nakrzyczał to może byłoby inaczej,może bym się w końcu odblokowała slayerek żadna dedykacja dla nikogo,ale dobrze że [...]

Kasia ja cały czas staram się pamiętać,że wszystko jest w głowie! wierzę,że nie polegnę vajo ja tylko tak pomyślałam ostatnio to latem biegałam,ale też nie za często...w sumie chciałabym na wiosnę zacząć mam nadzieję,że chociaż trochę będę mogła, bo czasami jedna osóbka może mi wybić z głowy to bieganie ale mam nadzieję,że jakiś malutki [...]

vena napewno nikogo nie zawiodłas dałas rade ten test Cie zmotywował do trzymania diety,bo wczesniej trudno było Ci sie oprzec słodkoscią .Efekt napewno będzie ,bo było widać duża zmiane w Twojej figurze na filmikachskonczylaś ekperymnet ,dałaś rade teraz zostało juz tylko podsumowanie ,napewno jutro wpadne zobaczyć Zmieniony przez - vajolet w [...]

Na twój dziennik zaglądałem już wcześniej ale teraz postanowiłem napisać. Powiedź mi co ty za łososia jesz i w jakiej on jest cenie? A i Wesołych Świąt i wytrwałości w treningu